… żeby wygrać

Trzeba 100 razy przegrać, żeby raz wygrać – taką maksymę przekazał ojciec Kamilowi Stochowi, który po zdobyciu tytułu mistrza świata w skokach podzielił się tym wspomnieniem z kibicami. Jednocześnie dziękował ojcu za te słowa.

Czy te słowa mają sens tylko dla sportowca? Zdecydowanie nie! Możemy je odnieść do swojego życia. Potraktuj zwycięstwo jako osiągnięcie celu. Czy osiągnięcie celu zawsze przychodzi łatwo? Na szczęście nie.

Zacznijmy od tego, że nie wszyscy stawiamy przed sobą cele. Brak celu w życiu, czy prywatnie, czy zawodowo oznacza dryfowanie bez jasno określonego kierunku. Większość z nas stawia sobie jednak cele, często są one efektem marzeń, innym razem przyziemnym planowaniem codziennego życia.

Czy nasze podejście ma wpływ na spełnienie zawodowe?

Z pewnością tak. W realizacji celu, tak jak w sporcie konieczna jest systematyczność i determinacja. Niepowodzenia, które każdemu z nas się zdarzają nie mogą być wytłumaczeniem dalszego zaniechania. Czy nie jest tak, że czasem szukasz wymówki, żeby coś odpuścić? Nie odpuszczaj, niech niepowodzenie będzie podwaliną pod przyszły sukces.

Co to jest sukces zawodowy? Wbrew pozorom dla większości z nas sukces oznacza to samo – to w uproszczeniu realizowanie się w pracy, którą wykonujemy. 

 

O autorze:
Tomasz Nalewajko

Cześć, jestem Tomek. Jestem człowiekiem, którego głównym zainteresowaniem jest… inny człowiek. Patrzę, słucham, obserwuję. Ten blog to moje ciekawsze (lub mniej) wnioski o nas samych. Przyjemnego czytania!
Powrót

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.