Podkupywanie pracowników

Brak rąk do pracy 

? Jaki jest Wasz tegoroczny rekord oczekiwania w restauracji? Czy zdarzyło Wam się czekać w lokalu mającym wysokie standardy? Jak sobie radzicie w takich sytuacjach?

Ja już złapałem się na tym, że czekam cierpliwie, bo w wielu miejscach jest problem z obsługą. To moje spostrzeżenia głównie z Pomorza i Kaszub.

? Kiedyś zapewne szybko skreśliłbym lokal ze swojej listy, jeśli oczekiwanie było irytująco zauważalne. Gdybym dzisiaj miał stosować tę samą miarę byłbym w wielu miejscach na tablicy pod hasłem #TychKlientówNieObsługujemy.

?Dlaczego w wielu lokalach na rynku jest takie zamieszanie. Powodów jest pewnie sporo. Pierwsze, które przychodzą mi do głowy:
? Wskutek pandemii wiele osób odeszło z pracy w branży HoReCa, przedsiębiorcy podkupują sobie pracowników, płacąc więcej niż konkurencja. Oczywiście to kij obosieczny, jednak trudno tutaj o stabilność.
? Byliśmy zamknięci w domach, więc nadrabiamy i więcej przebywamy w plenerze i szukamy fajnych miejscówek. W konsekwencji popyt jest większy
? Turystycznie mamy mniej wyjazdów za granicę, więcej osób zostało w kraju. Zapewne rozkład jest nie równomierny, mniej osób przyjeżdża do nas z zagranicy. Cierpią na tym takie miasta jak Kraków.

Podsumowując – człowiek może się dostosować do zmieniającej się sytuacji, jeśli tylko ma otwartość. Uwielbiam dobre jedzenia, więc poczekam jeśli tylko „nagroda” jest tego warta.

#runekpracy #wzrostwynagrodzeń

Powrót

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.