Rekrutacyjna okazja

– Podsyłałeś mi tego gościa z … , pamiętasz? – zapytał CEO

– Tak… pamiętam – odpowiedziałem
– To ja bym chciał się z nim spotkać
– Wysłałem go do Ciebie w październiku, minęło pół roku…
– Ale wiesz…, brak czasu i inne obowiązki nie pozwoliły na spotkanie…
– Sprawdzę …

Sprawdziłem, facet już nie jest dostępny, a poszukiwał nowej opcji naprawdę długo.

To była okazja dla tej firmy, człowiek z branży o bardzo ciekawej historii. Był dostępny, bo wskutek decyzji globalnych zredukowano go z całym teamem.

➡️ Takich sytuacji jest sporo. Ciekawych ludzi podsyłam pracodawcom z różnym skutkiem, czasem dobrym dla obydwu stron. Częściej nie, bo akurat nie potrzebują, bo nie mają czasu. Są też inne wytłumaczenia np. “Wiesz, nie chcę się mieszać bo za rekrutacje to odpowiada …”

Podsyłam kandydatki i kandydatów w ten sposób, bo to szansa dla obydwu stron, a dla mnie także źródło przychodów.

➡️ Czym się kieruję? Sytuacją na rynku

72 proc. polskich pracodawców ma trudność

w znalezieniu pracowników z odpowiednimi umiejętnościami – wynika z badania “Niedobór talentów” ManpowerGroup

Czy uważasz, że firmy powinny korzystać z takich rynkowych okazji?

Może jednak każda rekrutacja powinna być działaniem planowym, wcześniej przygotowanym.

 

 

_____________

Czytaj też:

Rekrutacja to sport zespołowy

Czy zatrudnić osobę, którą kiedyś zwolniłem?

W rekrutacji oferta ma kontrofertę

Oferta pracy od byłego pracodawcy

Dlaczego nowi zarabiają więcej?

Niech wygra najlepszy

Dlaczego rekrutacja to handel?

 

 

 

O autorze:
Tomasz Nalewajko – więcej na www.tomasznalewajko.pl 

profil zawodowy na LinkedIn

Jako Headhunter od lat pozyskuję kadrę managerską i specjalistów. Jako wspieram klientów w tworzeniu i wdrażaniu rozwiązań, które skutecznie rozwijają ich biznes, z uwzględnieniem pracowników jako kluczowego zasobu firmy. Pracowników uważam za pierwszych i najważniejszych klientów firmy. Jeśli oni Cię „kupują” to jest to pierwszy krok do sukcesu biznesowego.

 

Jak traktować Career Gap?

Dyrektor Operacyjny dostał wypowiedzenie po 14 latach pracy w jednej firmie. Była to decyzja w konsekwencji zmiany właściciela. Dyrektorem operacyjnym był przez ostatnie 5 lat. Poświęcił firmie dużą część swojego życia.

Przebył w niej długą drogę ➝  Z-ca kierownika magazynu ➝ Koordynator produkcji ➝  Kierownik Produkcji  ➝  Dyrektor Produkcji.

Nowy właściciel potrzebował wszystkich oprócz Dyrektora Operacyjnego. Dyrektora Produkcji nazwano Plant Managerem, a wyższe zarządzanie przejął zarząd spółki kupującej.

Wspomniany Dyrektor Operacyjny został pożegnany z szacunkiem, także pod względem finansowym. Otrzymane na koniec środki pozwalały na spokojny rok życia bez konieczności podejmowania nowej pracy.

Ta historia mocno odcisnęła się na jego życiu.

Tak bardzo poświęcił się tej pracy, że nie potrafił przejść do kolejnych dni bez szkody na psychice.

➡️ Nie pamiętał sytuacji kiedy szukał pracy
➡️ Nie potrafił odpoczywać.
➡️ W swoim gabinecie spędzał większość swojego czasu.
➡️ W pierwszym odruchu chciał szybko szukać pracy, potem uznał jednak, że potrzebuje przerwy, żeby nieco życie poukładać.

To nie jest pojedyncza historia

Wiceprezes dużej firmy miał w kontrakcie wpisany zakaz konkurencji. Gdy zagraniczny właściciel zechciał mu podziękować, patrząc z boku wydawało się, że ma jak w bajce. Brak obowiązku świadczenia pracy przez kolejne 6 miesięcy, pełne wynagrodzenie i benefity, luksusowy samochód i karta służbowa.
Potem okazało się, że w tej branży nikt go już nie chciał zatrudnić. Zmienił branżę z dużym sukcesem, jednak łatwo nie było.

 

Zróżnicowane podejście do wyzwania

Spotykam się ze zjawiskiem, że w CV kandydatki/ci unikają informowania o dłuższej przerwie w pracy. Jest obawa, nie wiem czy uzasadniona. Może wynika z faktu, że młodzi rodzice nie mają łatwo na naszym rynku. Chciałbym nakłonić aplikujących do pisania otwarcie o swoim #careerGAP. A hiring managerom przypominam, że o ile nie zatrudniają kosmitów to większość ludzi ma tzw. życie i dla efektywności w pracy warto, żeby istniał work-life balance.

Oprócz tzw. zawodowych powodów, jak podane powyżej spotkałem się z innymi przyczynami dłuższej przerwy
➡️ Opieka nad dziećmi
➡️ Opieka nad rodzicami, małżonkiem
➡️ Podróże
➡️ Nauka związana z pasją
➡️ Przerwa zdrowotna

 

Jak Ty widzisz taką informację w CV?

_____________

 

Czytaj też:

Rekrutacja to sport zespołowy

Czy zatrudnić osobę, którą kiedyś zwolniłem?

W rekrutacji oferta ma kontrofertę

Oferta pracy od byłego pracodawcy

Dlaczego nowi zarabiają więcej?

Niech wygra najlepszy

Dlaczego rekrutacja to handel?

 

 

O autorze:
Tomasz Nalewajko – więcej na www.tomasznalewajko.pl 

profil zawodowy na LinkedIn

Jako Headhunter od lat pozyskuję kadrę managerską i specjalistów. Jako wspieram klientów w tworzeniu i wdrażaniu rozwiązań, które skutecznie rozwijają ich biznes, z uwzględnieniem pracowników jako kluczowego zasobu firmy. Pracowników uważam za pierwszych i najważniejszych klientów firmy. Jeśli oni Cię „kupują” to jest to pierwszy krok do sukcesu biznesowego.